![]() |
Aktualności |
![]() |
Przejazd tegorocznego Pociągu przeszedł już do historii. Kończymy powoli wszekie związane z nim sprawy, dofinansowania udzielone przez Urząd Miasta i Urząd Marszałkowski zostały rozliczone. Dziękujemy wszystkim Pasażerom za wspólną podróż, a także osobom, które pomogły w czasie przygotowań.
Dyżurna ruchu stacji Lubartów, pani Ewa, która w dniu przejazdu Pociągu będzie pełnić dyżur, poda sygnał "nakaz jazdy" wyjątkowo historyczną tarczką (zwaną popularnie "lizakiem"). Będzie to pochodząca sprzed lat tarczka z elektrycznym podświetleniem. Nocny sygnał "nakaz jazdy" należy podawać latarką z zielonym światłem, obecnie dyżurni robią to przy pomocy zwykłych latarek. Natomiast dawniej, tarczki dyżurnych były przystosowane bądź do zawieszenia na nich latarek, bądź miały wbudowane własne oświetlenie. Pozostałością po oświetleniu są otwory w używanych dziś tarczkach.
![]() |
![]() |
Wojskowe grupy rekonstrukcji historycznej nie potwierdziły swego przybycia, zatem ich udział zostaje wycofany z programu przejazdu Pociągu.
Droga od projektu do zakończenia malowania okazała się krótka i tablice kierunkowe Pociągu są już gotowe. Oczekują teraz na przewiezienie do Lublina, gdzie ostatecznie trafią na wagony. Pierwsze malowanie przeszły także tablice z przystanku Gródek.
![]() |
![]() |
Jest już gotowy projekt nowych napisów, które pojawią się na tablicach kierunkowych Pociągu. Treść i czcionka nieco bardziej niż poprzednio nawiązują do wyglądu dawnych kolejowych tablic kierunkowych.
W ramach porządków na naszej stacji peron i tory w peronach zostały dokładnie opryskane środkiem chwastobójczym. Dalszy ciąg, czyli koszenie i zamiatanie, musi poczekać, aż rośliny zostaną zniszczone.
Na swoje miejsce na peronie trafiły odnowione tablice przystanku osobowego Tarło. Ramy tablic również zostały odnowione i pomalowane na zielono. Kolejne tablice, które trafiły do odnowienia, pochodzą z przystanku Gródek. Przy okazji ujawniła się kolejna "archeologiczna" ciekawostka, spod napisu jednej z gródkowych tablic przebijają litery dawnego napisu LUBLIN. Na powieszenie czeka także odnowiona tablica z Lisiowólki.
![]() |
![]() | |
![]() |
![]() |
W większości są już gotowe pamiątkowe bilety kartonowe, które nasi Pasażerowie będą mogli otrzymać w czasie przejazdu Pociągiem. Oprócz wykorzytywania resztek dotychczasowych zapasów, w tym roku są już gotowe cztery zasadnicze odmiany biletów na Pociąg ITK:
Bardzo przykra wiadomość nadeszła od drużyny trakcyjnej. Nasz wieloletni maszynista pan Edward poważnie zachorował i nie wróci już do pracy przed przejściem na emeryturę... Zatem nie najbliższy sierpniowy, ale majowy "Towos" był ostatnim Pociągiem pana Edwarda. W sierpniu jego miejsce zajmie dotychczasowy pomocnik, pan Marian. Nazwisko nowego pomocnika będzie znane za pewien czas. Po konsultacjach z panem Marianem zaproponowaliśmy, by został nim pan Józef Wiącek.
Mimo naszych chęci wszystko wskazuje, że nie zdążymy odnowić wszystkich zachowanych tablic z nazwami stacji na naszej linii. Przygotowań do samego przejazdu Pociągu jest więcej niż w poprzednich latach, zatem na nie musimy skierować większość naszych sił. A odnowienie mocno skorodowanych tablic wymaga wiele pracy. Ale - kilka napisów z pewnością będzie wyglądać jak za dawnych lat. Obecnie na warsztacie są tablice z Tarła oraz jedna tablica z Lisiowólki. Podczas odnawiania tablic z Tarła swiatło dzienne ujrzała ciekawostka - jedna z nich ma zachowane pod spodem resztki napisu "LUBLIN".
![]() |
![]() |
Pierwszy raz w tym roku, w związku z przygotowaniami, odwiedziliśmy stację w Łukowie. Po załatwieniu wszelkich spraw z którymi przybyliśmy, przyszedł czas na krótką wizytę na odcinku naszej linii będącym pod zarządem Zakładu Linii Kolejowych w Siedlcach. Odcinek ma się dobrze, nawierzchnia toru jest kompletna. Przy okazji odwiedziliśmy ostatni przejazd na linii z mechanicznymi rogatkami (podnoszonymi przez kręcenie korbą windy rogatkowej), który znajduje się przy łukowskiej lokomotywowni. Ciekawostką okazał się także odkryty znak drogowy informujący o przystanku autobusowym "Lokomotywownia".
![]() |
![]() | |
![]() |
![]() |
Rozpoczeliśmy prace przy wykonywaniu tablic kierunkowych, które zawisną na wagonach Pociągu. W tym roku będą wyglądać inaczej niż dotychczas, zatem wszystkie przechodzą konserwację i malowanie. Ponieważ tablic jest za mało, kilka trzeba było dorobić, poświęcając nabardziej zniszczone spośród tablic, pozyskanych swego czasu do naszych zbiorów.
![]() |
![]() | |
![]() |
![]() |
Mamy już wstępnie zatwierdzony rozkład jazdy sierpniowego Pociągu. Doskonale, że udało się zrobić to już w czerwcu i za pierwszym razem. Teraz możemy znacznie wcześniej zrobić plakaty i ulotki informujące o przejeździe, a także dopasować plan działania. Za pomoc i życzliwość dziękujemy pracownikom lubelskiej ekspozytury Centrum Zarządzania Ruchem Kolejowym PKP PLK S.A. Warto podkreślić, że pierwszy raz od 2005 roku rozkładowe komputery były w stanie ułożyć rozkład jazdy dla całej relacji Lublin-Łuków. W tym roku na nasz wniosek zniesiono ostatnie tzw. "prędkości maksymalne zero" w bazie danych maksymalnych prędkości na odcinku Łuków-Radzyń, dla którego nie jest układany roczny rozkład jazdy. Od teraz można bez problemu wytrasować pociąg jadący cała linią.
15 czerwcaW tym roku przed przejazdem sierpniowego Pociągu zamierzamy odnowić możliwie jak najwięcej zachowanych tablic z nazwami stacji i przystanków. Większości zdecydowanie należy się to, nie były malowane co najmniej od połowy lat dziewięćdziesiątych. Od 2002 r. systematycznie odnawiamy tablice w Lubartowie, natomiast w tym roku przed majowym Pociągiem, dzięki panu toromistrzowi z Parczewa zostały odnowione tablice na peronach jego stacji. Teraz stopniowo będziemy posuwać się do pozostałych peronów. Na pierwszy ogień poszedł przystanek osobowy Tarło. Tablice zostały zdjęte, bedą odnowione w Lubartowie. Ramy oczyścimy, zakonserwujemy preparatem antykorozyjnym i pomalujemy na miejscu.
![]() |
![]() | |
![]() |
Odbył się przejazd Pociągu ITK "Towos", powoli kończymy związane z nim sprawy organizacyjne. A co za tym idzie, rozpoczynamy przygotowania do drugiego w tym roku Pociagu, Promocyjno-Turystycznego w ostatnią niedzielę wakacji.
Jest już pełny rozkład jazdy Towosa, Pociąg ma nadany numer, zatem załatwianie formalności można uznać za zakończone. Pozostają już tylko przygotowania techniczne oraz reklamowanie przejazdu.
Pytacie nas także, czy Towos na stacji Lublin poczeka na pociąg pospieszny "Szczecinanin", który ma przybyć planowo o 9:10. Wiemy, że część z Was zamierza nim przyjechać, zatem dołożymy starań, by Wasza podróż nie poszła na marne. Z pewnością możemy zostać w Lublinie do 9:54, ponieważ do tej godziny będzie wolny tor przy peronie drugim, z którego zamierzamy odjechać. Jeżeli opóźnienie "Szczecinianina" okaże się tragicznie duże, musimy ruszać. Liczymy jednak, że pospieszny przyjedzie o przyzwoitej porze. Do osób wybierających się do nas "Szczecinianinem" mamy prośbę, by w razie opóźnienia zgłosić kierownikowi pociągu chęć przesiadki w Lublinie na Towosa. Jeżeli będziemy czekać, zrobimy to kosztem przewidywanych zatrzymań na szlaku.
Pojawiło się pytanie, czy w okolicach zatrzymań Towosa można coś zjeść. Teoretycznie istnieją takie możliwości, ale radzimy podchodzić do nich bardzo ostrożnie, ponieważ można nie zdążyć wrócić do Pociągu. Podczas postoju w Lubartowie przy skrzyżowaniu ulicy Kolejowej z lubelską jest sklep "Biedronka", w którym można kupić prowiant, w Parczewie w odległości ok. 200 metrów od dworca jest osiedlowy sklepik. W Bezwoli sklep jest najbliżej stacji, ale nie przewidujemy tam długiego postoju. Chociaż jeżeli Pasażerowie zażyczą sobie, możemy poczekać, ale kosztem jednego lub dwóch fotostopów. Przy przejeździe w Radzyniu Podlaskim (zatrzymamy się przy nim, by zamknąć rogatki) jest bar "Pod Semaforem", ale serwowane są w nim tylko dania odgrzewane w kuchence mikrofalowej. Podsumowując, zachecamy raczej do zabrania ze sobą własnego prowiantu, by nie powodować na trasie ryzykownych postojów.
Kilka wolnych dni na początku miesiąca upłynęło na przygotowaniach naszej stacji do przyjęcia Towosa. Peron został opryskany środkiem chwastobójczym, odnowiliśmy podstawy latarń, pomazaną ścianę stacyjnego magazunku, a także uporządkowaliśmy i ustawiliśmy donice na kwiaty. Ponadto przygotowaliśmy zegar peronowy z naszych zbiorów do zawieszenia na odnowionym froncie dworca. Oryginalny lubartowski zegar został zdjęty przed remontem i pojechał do Nałęczowa, gdzie zastąpił zegar zniszczony przez wandali. Finałem naszych działań było dość pracochłonne odnowienie dworcowych biało-czarnych tablic z nazwami. Liczymy, że uda się doprowadzic do ich powrotu na elewację dworca.
![]() |
![]() | |
![]() |
![]() |
|
![]() |
![]() |
Przejazd Towosem będzie bogatszy o jeszcze jedną bardzo interesującą atrakcję. Wojskowe grupy rekonstrukcji historycznej przyjęły zaproszenie do uświetnienia Pociągu. Rekonstruktorzy w czasie przejazdu częścią towarową z Parczewa do Radzynia i z powrotem urządzą w wagonach tematyczne ekspozycje, o których za chwilę. Działania "żołnierzy" koordynuje i firmuje Stowarzyszenie Miłośników Rekonstrukcji Historycznej "Żelazny Orzeł" Sekcja Wschód, im. 8 Pułku Piechoty Legionów. Rekonstruktorzy powitają nas na stacji w Lubartowie polowym punktem kontrolnym. W czasie postoju będą załadowywać swój sprzęt do brankardów. Następnie w czasie jazdy do Parczewa urządzą wnętrza wagonów według swojego uznania. W Parczewie, po wyłączeniu wagonów pasażerskich Pasażerowie przesiądą się do już gotowych "wojskowych" brankardów. W stylu eszelonu pojedziemy do Radzynia Podlaskiego i z powrotem. W czasie postoju w Radzyniu rekonstrukturzy urządzą prezentację, podczas gdy my będziemy wykonywać czynności związane ze zmianą kierunku jazdy Pociągu. Plan udziału, przekazany przez szefa Sekcji Wschód SMRH (który zostaje komendantem transportu) na dziś zakłada urządzenie ekspozycji w czterech wagonach:
Znając poprzednie udziały rekonstruktorów w naszych Pociągach, zapowiada się interesujące widowisko.
![]() |
![]() | |
![]() |
![]() |
|
![]() |
![]() |
Po stosunkowo krótkim oczekiwaniu, otrzymaliśmy przedwczoraj nieoficjalną informację, zaś wczoraj formalną decyzję na papierze o zgodzie naszego przewoźnika PKP CARGO S.A. na zorganizowanie w 2009 roku dwóch wnioskowanych Pociągów ITK na linii Łuków-Lublin. Serdecznie dziękujemy. Z ramienia PKP CARGO jako organizator i przewoźnik wystąpi Zakład Wschodni Spółki w Lublinie, zajmujący się na codzień przewozami towarowymi oraz udostępnianiem lokomotyw. Pierwszy Pociąg ITK pojedzie 17 maja. Będzie to Pociąg Promocyjno-Hobbystyczny "TOWOS" relacji Lublin-Radzyń-Lublin. Spróbujemy odtworzyć nim kursujący na naszej linii do końca planowego ruchu pasażerskiego pociąg towarowo-osobowy. Drugim Pociągiem ITK będzie tradycyjny sierpniowy Pociąg Promocyjno-Turystyczny relacji Lublin-Łuków-Lublin, który pojedzie w ostatnią niedzielę wakacji. Zatem - rozpoczynamy przygotowania do majowego przejazdu, na który już zapraszamy!
Mimo, że do sierpnia jeszcze daleko, już otrzymujemy pytania, czy Pociąg w tym roku będzie. Liczymy, że będziemy potrafili odpowiedzieć Wam za kilka tygodni. Dziś otrzymaliśmy także propozycję od szkolnego zespołu muzycznego z Bezwoli, że jeżeli pozwolimy, bardzo chętnie wybiorą sie z nami w sierpniu i przygotują w Kownatkach występ dla Pasażerów. Jedyną techniczną potrzebą zespołu będzie dostęp do energii elektrycznej, ale przy sprzyjających okolicznościach skorzystają ze strażackiego agregatu prądotwórczego. Oczywiście nie widzimy przeciwskazań i jeżeli tylko sierpniowy Pociąg w tym roku pojedzie - zapraszamy.
Wschodni Zakład Spółki PKP CARGO S.A. (który jest nastepcą Zakładu Przewozów Towarowych oraz Zakładu Taboru) wystawił jak zwykle pozytywną opinię o pomyśle zorganizowania tegorocznych przejazdów. Zatem nasz szef, uzbrojony w takie poparcie oraz informację o przyznanych dotacjach złoży niedługo wizytę w Centrali Spółki, by przedstawić sprawę nowym członkom kierownictwa. Na dalsze nowiny o losie Pociągu przyjdzie poczekać kilka tygodni.
Na początku roku władze samorządowe miast, powiatów oraz województw ogłaszają konkursy na realizowanie zadań publicznych oraz własnych. W konkursach mogą brać udział m.in. organizacje pozarządowe. Wygranie konkursu pozwala uzyskać pewne dofinansowanie swoich zgłoszonych do konkursu działań, zbieżnych z zadaniami publicznymi, bądź własnymi gmin. ITK wystartowała z projektem "Pociągi ITK w 2009 r." w konkursach ogłoszonych przez:
Po rozstrzygnięciu konkursów okazało się, iż w bieżącym roku otrzymamy dofinansowanie z:
Dziękujemy!
Jeżeli uda się zrealizować tegoroczne plany przejazdów, dofinansowanie przeznaczymy na pokrycie części kolejowych kosztów uruchomienia Pociągów. Jeżeli plany nie wyjdą, pieniądze zostaną zwrócone samorządom.
Rozpoczął się nowy rok. Zatem kolejny raz spróbujemy sprawić, by w ostatnią niedzielę wakacji móc zaprosić Was na przejazd Pociągiem. A moze nie tylko wtedy, ponieważ nasze obecne pomysły dotyczącą więcej niż jednego przejazdu. Najbliższe miesiące poświęcimy na sprawdzenie, co będzie możliwe do wykonania. Przewidujemy nieco trudności, ponieważ nasz przewoźnik, spółka PKP CARGO S.A. przeżywa trudne chwile. Mimo to spróbujemy zmierzyć się z "kryzysem". O wszystkich pewnych nowinach dotyczących Pociągu będziemy pisać na stronie. Zatem startujemy z przygotowaniami i - oby do zobaczenia na naszej linii. Załoga